Jacek Berbeka wraz z Jackiem Jawieniem i Krzysztofem Tarasewiczem założyli obóz pierwszy pod szczytem Broad Peaku. Himalaiści chcą dotrzeć do przełęczy pod szczytem Broad Peak - miejsca, gdzie mogą być ciała Macieja Berbeki oraz Tomasza Kowalskiego. Obaj zginęli w marcu po pierwszym zdobyciu zimą tego ośmiotysięcznika w Karakorum.
Zdeponowaliśmy w obozie sprzęt potrzebny do założenia kolejnych obozów, więc szliśmy objuczeni jak wielbłądy. Ale jesteśmy już z powrotem w bazie. Półtora dnia odpoczynku i idziemy wyżej - przekazał Berbeka przez telefon satelitarny.
Himalaistom pogoda niezbyt sprzyja - jest pochmurnie, zimno i wieje silny wiatr. W nocy pada śnieg, ale warunki są bezpieczne - przekazali.
Celem wyprawy zorganizowanej przez Jacka Berbekę za pieniądze ze zbiórki publicznej, jest odnalezienie i pochowanie ciał jego brata - Macieja Berbeki i Tomasza Kowalskiego, którzy zginęli w marcu podczas zejścia po pierwszym zimowym zdobyciu szczytu tego ośmiotysięcznika.