Belgowie będą mieli obowiązek ubezpieczać się od powodzi. Wszystko po to, by na wiosnę, kiedy zaczną się powodzie i roztopy, uniknąć dramatów; wielu mieszkańców Belgi traci wówczas dobytek całego życia.
Z danych belgijskiego rządu wynika, że ludzie najczęściej ubezpieczają dom tylko od pożaru. Dlatego od tego roku ubezpieczanie od katastrof naturalnych będzie w jednym pakiecie z ubezpieczeniem pożarowym. Ma to w pewnym sensie zmusić właścicieli nieruchomości do ubezpieczania się także od powodzi, gradu czy huraganu.
Taki nowy pakiet ubezpieczeń będzie droższy od poprzedniego tylko o 5 euro. Oczywiście jeśli ktoś mieszka w rejonie zagrożonym powodziami, zapłaci trochę więcej… Obowiązkowe ubezpieczenie oznacza, że będzie można ubiegać się o odszkodowanie nawet za zalane piwnice.