Brytyjska policja szuka mężczyzny, który napadł na Polkę w londyńskim metrze. Napastnik uderzył kobietę tak mocno, że upadła na podłogę. "Takie zachowanie jest całkowicie nie do przyjęcia" - zaznaczył oficer śledczy Denis Mahoney. Policja opublikowała wizerunek sprawcy i apeluje o pomoc w jego zatrzymaniu.
Jak donoszą brytyjskie media, do ataku doszło po północy 22 sierpnia w pociągu jadącym w kierunku zachodnim. Podejrzewany napastnik jechał z Polką w tym samym wagonie. W pewnym momencie stał się agresywny i zaczął się z nią kłócić.
Według śledczych zanim uderzył ją w twarz, odniósł się do jej narodowości. Siła uderzenia była tak mocna, że kobieta upadła na podłogę. Po ataku sprawca wysiadł na stacji Hammersmith.
Policja zaapelowała o kontakt do świadków, którzy mogą mieć informacje na temat tego napadu. Udostępniła też zdjęcie z monitoringu, na którym widać napastnika.
Przemoc i przestępstwa na tle nienawiści nie mają prawa mieć miejsca w naszym systemie transportowym. Będziemy z tym walczyć - stwierdził oficer śledczy Denis Mahoney. Tego typu zachowanie jest absolutnie nie do zaakceptowania. Apeluję do wszystkich, którzy rozpoznają tego człowieka, o kontakt z nami - dodał.
(standard.co.uk/MRod)