Izraelskie lotnictwo dokonało w piątek wieczorem ataku na pozycje służby bezpieczeństwa palestyńskiego Hamasu w pobliżu miasta Rafah, w południowej części Strefy Gazy. Co najmniej jeden członek tego ugrupowania zginął a pięciu zostało rannych.
Według rzecznika armii izraelskiej atak był odpowiedzią na powtarzający się ostrzał rakietowy i moździerzowy miejscowości w południowym Izraelu.
Większość ataków na terytorium Izraela dokonuje - według izraelskiego wywiadu - skrajne ugrupowanie Islamski Dżihad, jednak Hamas, który siłą przejął kontrolę nad Strefą Gazy w czerwcu br., nie robi nic aby zapobiec tym atakom.