Amerykanie z wszystkich kręgów społeczeństwa żegnają w Waszyngtonie George'a H.W. Busha. Trumna z ciałem 41. prezydenta Stanów Zjednoczonych wystawiona była na widok publiczny w Rotundzie na Kapitolu. Ceremonia pożegnania byłego prezydenta odbyła się w Katedrze Narodowej.
George W. Bush mówił bardzo wzruszony o ostatnich słowach, o tym jak zadzwonił do szpitala, poinformowano, że go ojciec go słyszy, ale człowiek przy telefonie stwierdził, że prawdopodobnie nie będzie w stanie nic powiedzieć. Bush powiedział: "Tato, kocham cię", a on odpowiedział: "Ja ciebie synu też kocham".