W czwartek koło południa doszło do wypadku autokaru z polskimi turystami w Egipcie. „Są ranni, poszkodowani są w szpitalu” – przekazała ambasada polska w Egipcie. Trzy osoby zginęły, a szesnaście zostało rannych – podaje biuro Coral Travel, którego klienci podróżowali autokarem.
Autokar z turystami był w drodze na lotnisko w Hurghadzie. Wtedy doszło do wypadku. Autokar przewrócił się.
"Potwierdzam, że doszło do wypadku. W drodze powrotnej autokar, jadący z Marsa Alam na lotnisko w Hurghadzie, przewrócił się" - powiedział portalowi tvn24.pl Maciej Zajdel z ambasady polskiej w Kairze. Portal, jako pierwszy podał informację o wypadku.
Turyści, którzy podróżowali autokarem, to klienci biura podróży Coral Travel. Firma wydała w tej sprawie oświadczenie: "Autokarem jechało 18 turystów z Polski, rezydent Coral Travel oraz kierowca. 2 turystów z Polski oraz kierowca zginęli na miejscu. 16 osób zostało rannych. Poszkodowani natychmiast zostali przewiezieni do najbliższych szpitali w Safadze i Hurgadzie. W szpitalach turystom asystują nasi polscy przedstawiciele, którzy wspierają i pomagają również w komunikacji z personelem medycznym".
Jak informuje biuro, ze wstępnych ustaleń wynika, że "do wypadku doszło z powodu niesprzyjających warunków drogowych. W rejonie wypadku prowadzone były roboty drogowe, a grunt był śliski i kierowca stracił kontrolę nad autokarem".