Zniszczone chaty i ogródek. Deszcz zalał Grodzisko Żmijowisko

Grodzisko Żmijowisko to jeden z oddziałów Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym. Padający deszcz uniemożliwia dojazd do grodziska i sprawdzenie stanu obiektów skansenu, których część została zalana. Nawałnice zagrażały skansenowi już wcześniej. Podtopienia pokazywane były na Facebooku Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym.

Nie mamy dostępu do Grodziska, ponieważ jedyna droga dojazdowa, gruntowa, droga gminna, jest rozjeżdżona i zalana. Most nad Jankówką też jest ciągle zalewany. Podjedziemy tam jutro i zobaczymy jak sytuacja będzie wyglądała, ale pewno nie lepiej, może nawet gorzej - powiedział w poniedziałek kierownik Grodziska Żmijowiska Paweł Lis.

Zalana jest cała część skansenowa, zniszczony ogródek doświadczalny, miejsce na ognisko, dwie pozostałe słowiańskie chaty.

Nadal uszkodzona przez nawałnicę jest wiata, której nie można wyprostować, bo nie ma do niej dojścia, a teraz podmywa ją woda. Pozostaje nam tylko czekać, czekać, czekać na łaskawszą aurę i wtedy będziemy mogli coś więcej robić - dodał Lis.

Samo grodzisko, czyli ten najcenniejszy zabytek, nie jest na razie zalany, choć teren rowów - dawnych fos jest już wypełniony wodą. Ocalała też osada północna, gdzie znajduje się rekonstrukcja pierwszej chaty - powiedział.

Z powodu ciągłych opadów deszczu zwiedzanie skansenu nie jest możliwe. Wizyta rzeczoznawcy i konsultacje zaplanowane są na piątek, kiedy prognozowana jest poprawa pogody.

W Grodzisku Żmijowiska znajdują się odtworzone fragmenty umocnień grodu, który wzniesiono ok. 888 roku oraz mały archeologiczny skansen z typowymi dla wczesnego średniowiecza budowlami. Najważniejszym eksponatem są relikty słowiańskiego grodziska i osad w Żmijowiskach. Grodzisko Żmijowiska jest otwartym muzeum tematycznym i ośrodkiem archeologii doświadczalnej.