W poniedziałek w szpitalu w Rammstein zmarł polski żołnierz, najciężej ranny w ubiegłotygodniowym ataku na bazę Ghazni w Afganistanie. Informację, na Twitterze, opublikował rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej Jacek Sońta. Polak służył w jednostce w Tomaszowie Mazowieckim.
To 43. Polak, który zginął w Afganistanie, odkąd w 2007 r. Polska zaangażowała się w operację ISAF.
Do ataku talibskich rebeliantów na polską bazę wojskową w Ghazni w Afganistanie doszło 28 sierpnia. Sprawcy sforsowali ogrodzenie, detonując 1,5 t materiałów wybuchowych.
Szturm odpierali Polacy, Amerykanie i Afgańczycy. Rannych zostało 10 naszych żołnierzy. Podczas wymiany ognia śmierć poniósł amerykański żołnierz oraz sześciu Afgańczyków: czterech cywilów oraz policjantów.
W Afganistanie przebywa obecnie ok. 1800 żołnierzy i pracowników XIII zmiany polskiego kontyngentu dowodzonych przez NATO sił ISAF, których misja ma się zakończyć w 2014 roku.
(mal)