120 obcokrajowców, zatrudnionych nielegalnie w Stoczni Gdańskiej, zatrzymała Straż Graniczna – dowiedział się reporter RMF. Byli to głównie spawacze, m.in. Bułgarzy, Ukraińcy i Rosjanie. To największa w ostatnich latach akcja przeciwko zatrudnionym na czarno cudzoziemcom.

Większość z zatrzymanych zatrudniona była w prywatnych spółkach świadczących usługi na rzecz Stoczni Gdańskiej. Byli to głównie spawacze, m.in. 30 Ukraińców, 15 Rosjan i 14 Bułgarów. "W sumie ujęto 120 osób" – powiedział RMF rzecznik Morskiego Oddziału Straży Granicznej, komandor Grzegorz Goryński. Jak dodaje w ostatnich latach to największa tego typu akcja. "Nie spodziewaliśmy się takich efektów" – mówi Goryński. "Najpierw Lech Wałęsa skakał przez płot, teraz nielegalnie pracujący obcokrajowcy" – żartowali w rozmowie z naszym reporterem pracownicy Stoczni Gdańskiej. Niektórzy cudzoziemcy – jak relacjonuje szef związkowej Solidarności – zaczęli bowiem w popłochu uciekać, gdy dowiedzieli się o niezapowiedzianym nalocie straży granicznej.

foto Rober Gusta RMF

15:10