Są zarzuty dla wydawcy tygodników "Wprost" i "Do Rzeczy" - dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Zasada. Michał L., zatrzymany rano przez CBA, jest przesłuchiwany w dolnośląskim wydziale zamiejscowym Prokuratury Krajowej we Wrocławiu. Chodzi o śledztwo dotyczące wyprowadzenia kilkudziesięciu milionów złotych z masy upadłościowej spółki - budującej i remontującej kolejową infrastrukturę.

Jak dowiedział się reporter RMF FM, Michał L. jest podejrzany o spowodowanie 1 miliona 300 tysięcy złotych szkody w likwidowanym Przedsiębiorstwie Napraw Infrastruktury. Oprócz tego prokuratorzy zarzucili mu przestępstwa skarbowe oraz udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Grozi za to nawet 10 lat więzienia. 

Oprócz niego rano w ręce CBA wpadły jeszcze trzy osoby. Najpewniej jutro usłyszą zarzuty. 

W całym śledztwie podejrzanych jest już ponad 20 osób. 

Według prokuratury działająca w latach 2012-2015 grupa spowodowała szkodę spółki w wysokości 40 milionów złotych. Chodzi o zawieranie umów na usługi, które w rzeczywistości nie były realizowane.


Opracowanie: