Zarzut znęcania się przez wiele miesięcy i niewezwania pomocy do chorego dziecka - postawiła prokuratura opiekunowi 6-letniej Wiktorii, która zmarła w tajemniczych okolicznościach w Lubuskiem.
Jak wykazała sekcja zwłok, dziewczynka zmarła na zapalenie otrzewnej.
W niedzielę wieczorem opiekun dziecka uderzył dziewczynkę w brzuch. 6-latka zaczęła wymiotować, potem położyła się spać i już się nie obudziła. Rano opiekun dziecka powiadomił policję, że 6-latka nie żyje.