Najprawdopodobniej zarzut zabójstwa usłyszy dziś w poznańskiej prokuraturze 43-letni Tomasz M. Mężczyzna w czwartek po południu miał śmiertelnie ranić nożem swojego szwagra. Policjanci zatrzymali go po trwającej kilka godzin obławie.



Zatrzymany mężczyzna przebywa w policyjnym areszcie. Dziś po południu zamierzają go przesłuchać śledczy z prokuratury, którzy czekają jeszcze na opinię biegłych po sekcji zwłok ofiary wczorajszego zabójstwa.

Do zdarzenia doszło w Wągrowcu w Wielkopolsce. 43-letni Tomasz M. śmiertelny cios swojemu 37-letniemu krewnemu miał zadać podczas domowej awantury.

Mieszkała tam trzyosobowa rodzina: 37-latek, jego żona i 9-letnia córka. Pomieszkiwał u nich także brat kobiety. Według wstępnych ustaleń między mężczyznami doszło do sprzeczki. Tomasz M. ugodził swojego szwagra nożem - opisywał w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" rzecznik wielkopolskiej policji mł. insp. Andrzej Borowiak.

Domniemany sprawca zabójstwa uciekł. Policja opublikowała zdjęcie poszukiwanego 43-letniego Tomasza M. i zarządziła obławę. Po kilku godzinach poszukiwań - przed godz. 20 - mężczyzna został złapany przez policjantów.

Jak mówią policjanci, nie stawiał oporu. W przeszłości był notowany m.in. za kradzieże pieniędzy z kościelnych skarbon.



Opracowanie: