2 lata więzienia w zawieszeniu i grzywna - zgodnie z wcześniejszymi informacjami RMF FM taki wyrok zapadł w sprawie napadu na naczelnego rabina Polski Michaela Schudricha. Karol G. przyznał się w sądzie do winy, ale mówił, że nie jest rasistą i nie wiedział kogo atakuje.
Oskarżony o napad rabina sam dobrowolnie chciał poddać się karze. 27 maja, dzień przez wizytą Benedykta XVI w Auschwitz, Karol G. miał uderzyć przechodzącego ulicą rabina. Policja szybko sporządziła portret pamięciowy napastnika i rozpoczęła poszukiwania.
Ścigany mężczyzna starał się zmienić wygląd – ściął bujne niegdyś włosy. Po miesiącu został jednak złapany i trafił do aresztu. Po kilku tygodniach gotowy był akt oskarżenia – zarzuty oparto na paragrafie surowo każącym za przemoc na tle narodowościowym i religijnym.
Karol G. na proces został doprowadzony z aresztu. Prokuratorzy obawiali się bowiem, że mężczyzna, pozostając na wolności, mógłby utrudniać postępowanie. Oskarżony znany jest policji jako uczestnik pomeczowych burd, związany z faszyzującymi organizacjami.