Ubezpieczyciele będą wypłacać odszkodowania w ciągu doby lub dwóch dni. Na razie ma to dotyczyć tylko tych szkód, których maksymalna wartość wynosi kilka tysięcy złotych - donosi „Gazeta Prawna". Skrócona wypłata odszkodowań dotyczyć ma zarówno szkód z AC, jak i OC.
Szybkie odszkodowania mają przyciągnąć klientów i ograniczyć koszty towarzystwa. Im krócej bowiem firma zajmuje się szkodą i im mniej pracowników jest w to zaangażowanych, tym dla niej korzystniej.
Dziennik przypomina, że szybka likwidacja szkód (trwająca kilka dni) pojawiła się w Polsce trzy lata temu. Odszkodowania można już uzyskać po rozmowie telefonicznej z ubezpieczycielem, bez wypełniania druków i oględzin zniszczonego mienia. Do tej pory
telefoniczna likwidację szkód stosowano głównie przy zalaniach mieszkań. Teraz coraz częściej używa się jej przy szkodach komunikacyjnych np. zbitej szybie w samochodzie czy uszkodzonym zderzaku. Firmy stopniowo zwiększają wartość szkody, przy której można liczyć na szybkie odszkodowanie.