Decyzją poznańskiego sądu Tomasz J. został tymczasowo aresztowany. Mężczyzna jest podejrzany o zabójstwo żony, znieważenie jej zwłok oraz spowodowanie częściowego zawalenia kamienicy na poznańskim Dębcu.

Decyzją poznańskiego sądu Tomasz J. został tymczasowo aresztowany. Mężczyzna jest podejrzany o zabójstwo żony, znieważenie jej zwłok oraz spowodowanie częściowego zawalenia kamienicy na poznańskim Dębcu.
Kamienica, w której doszło do eksplozji /Jakub Kaczmarczyk /PAP

Posiedzenie sądu odbyło się w poznańskim Szpitalu Miejskim im. J. Strusia, gdzie od dnia katastrofy kamienicy przebywa podejrzany.

O decyzji sądu poinformowała rzeczniczka poznańskiej prokuratury okręgowej, prok. Magdalena Mazur-Prus. Trzymiesięczny areszt Tomasz J. ma odbywać w oddziale szpitalnym Aresztu Śledczego w Bydgoszczy.

4 marca, wskutek wybuchu gazu, zawaliła się część kamienicy na poznańskim Dębcu. W ruinach znaleziono ciała pięciu osób, a ponad 20 zostało rannych.

Tomasz J. w trakcie przesłuchania nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień.

Mężczyźnie grozi kara pozbawiania wolności na czas nie krótszy niż 8 lat, kara 25 lat więzienia lub dożywocie.


(MN)