Spektakularne wyburzenie na terenie Elektrowni Łagisza w Będzinie. W powietrze wysadzono tam gigantyczną chłodnię kominową. Wszystko trwało zaledwie 3,5 sekundy.
Chłodnia została wybudowana w latach 60-ych ubiegłego wieku. Łącznie składała się 1800 m3 zbrojonego betonu. Trzeba było ją było wyburzyć ze względu na zły stan techniczny. Przygotowania do wyburzenia trwały półtora miesiąca. W budowli wywiercono w tym czasie ponad 3 tysiące otworów, w których umieszczono ładunki wybuchowe. Łącznie ważyły one 200 kg.
Detonacja trwała zaledwie 3,5 sekundy. W czasie wysadzania budowli w jej pobliżu trzeba było wyznaczyć 200 metrową strefę zagrożenia.
W Elektrowni Łagisza tą samą metodą 15 lat temu wyburzono pierwszą chłodnię. Ostatnie wyburzenie nastąpiło przed rokiem. Do końca 2019 zaplanowano usuniecie jeszcze jednej chłodni oraz komina.