100 pomarańczowych koszulek z napisem Wolny Tybet, czyli "Free Tibet" i kajdankami zamiast kół olimpijskich wyśle do polskich sportowców jadących na igrzyska poznańska organizacja "Lepszy Świat".
Jeżeli jadą na olimpiadę, nie zdecydują się na bojkot, to niech założą naszą koszulkę, niech pokażą, że są przeciwko temu, co się dzieje w Chinach, niech założą pomarańczową opaskę - apelują organizatorzy akcji.
Członkowie organizacji liczą też na pomoc Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Mają nadzieję, że ten wesprze polskich olimpijczyków w okazywaniu solidarności z narodem tybetańskim. Koszulki trafią do sportowców i działaczy Komitetu Olimpijskiego w przyszłym tygodniu.
10 marca w Lhasie, stolicy Tybetu, w 49. rocznicę krwawego stłumienia tybetańskiego powstania przeciwko Chinom, mnisi buddyjscy zorganizowali pokojowe marsze. W kolejnych dniach przerodziły się one w największe od 20 lat antychińskie demonstracje w których zginęło około 140 osób.