Meblościankę z kartonu czy ławkę ze stołem stworzyli studenci Politechniki Wrocławskiej. To tanie i ekologiczne meble - przekonują żacy. Prototypy służące do pracy i wypoczynku powstały w ramach drugiej edycji Letniej Szkoły Architektury. Trafią do muzeów lub na korytarz uczelni.
W warsztatach pod okiem specjalistów wzięło udział 25 studentów. Motyw przewodni tegorocznej edycji zajęć brzmiał "Work&Chill". Uczestnicy najpierw wzięli udział w warsztatach, na których prezentowali swoje pomysły, a potem - w grupach - przygotowali prototypy.
Meble miały być innowacyjne, mobilne, modułowe, wygodne i tanie. To projekty niestandardowe, ale takie, które można zrealizować - przyznają organizatorzy warsztatów.
Wśród nich znalazła się 9-metrowa meblościanka, która w przyszłości ma stanąć w Muzeum Sztuki Współczesnej. To konstrukcja, którą każdy może zrobić sam. Chodzi o to, by pokazać, że z kartonu można zrobić meble użyteczne, fajnie wyglądające i trwałe - mówią autorzy projektu. Do połączenia płatów kartonu nie użyto kleju czy gwoździ. Zastosowano technikę łączenia mechanicznego - "na klik".
Każdy element jest wymienialny. Można go dowolnie zaaranżować. To idealne rozwiązanie do tymczasowych mieszkań czy dla studentów - mówią żacy. To też ekologiczne rozwiązanie. Karton w 97 procentach nadaje się do recyklingu. Do budowy meblościanki studenci zużyli piętnaście płacht kartonu. Koszt meblościanki - 300 złotych.
Kolejna propozycja to ławka i stół, na którym wygodnie może usiąść blisko 10 osób. Tutaj dla wzmocnienia mebla wykorzystano także drewnianą sklejkę, którą oklejono wierzch mebli.
(ph)
