Nie żyje poszukiwana od dwóch miesięcy 16-latka z Dywit na Warmii. Miejsce ukrycia jej ciała wskazał podejrzewany o zabójstwo Robert L. Najpierw udusił Agnieszkę, a potem zakopał w lesie pod Olsztynem.
Morderca dziewczyny wpadł w ręce policji przez przypadek. Funkcjonariusze wylegitymowali Roberta L. podczas domowej awantury. Z baz danych wynikało, że jest on poszukiwany europejskim nakazem aresztowania w związku z gwałtem, którego miał się dopuścić w Norwegii. Policjanci ustalili również, że może on mieć coś wspólnego ze zniknięciem 16-latki.
Podczas przesłuchania okazało się, że mężczyzna dwa miesiące temu udusił Agnieszkę. Przyznał się do winy, a podczas wizji lokalnej w lesie wskazał miejsce zakopania zwłok. Motywem zbrodni miała być kłótnia. Mężczyźnie, który uchodził za przyjaciela rodziny, grozi dożywocie.