Starsze małżeństwo zatruło się śmiertelnie tlenkiem węgla w mieszkaniu w kamienicy w Wałbrzychu. Na razie oficjalnie nie wiadomo, co mogło być przyczyną pojawienia się czadu.
Policję zawiadomili sąsiedzi, którzy odwiedzali starsze małżeństwo i zaniepokoili się ich nieobecnością. Strażacy z policjantami wyważyli drzwi. Okazało się, że w mieszkaniu są zwłoki kobiety i mężczyzny - w wieku około 65 lat - oraz ich psa - powiedział rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu Krzysztof Gielsa.
Badanie przeprowadzone przez strażaków w mieszkaniu wykazało wysokie stężenie tlenku węgla. Rzecznik nie chciał na razie mówić, co mogło być przyczyną pojawienia się czadu. Strażacy przystąpili do sprawdzania innych lokali w kamienicy, aby ustalić czy nie ma zagrożenia dla pozostałych mieszkańców.
W niedzielę informowaliśmy o tym, że cudem udało się uratować 9-osobową rodzinę, która zatruła się tlenkiem węgla w Majdanie Zbydniowskim koło Stalowej Woli. Śmiertelny czad prawdopodobnie ulatniał się z zepsutego pieca centralnego znajdującego się w piwnicy. Do szpitala trafiło siedmioro dorosłych i dwoje dzieci.