Prezydent Siemianowic Śląskich nie chce w mieście Haloween. Proponuje w zamian Święto Aniołów pod hasłem Heaven Wins czyli niebo zwycięża."Wśród nas jest tyle złych, negatywnych emocji, strachu, lęku, że ten dzień powinien być szczególnie pozytywny" - mówi Rafał Piech o 31 października, poprzedzającym Wszystkich Świętych.
Młodzież już od porannych godzin będzie przemieszczała się w strojach aniołów po całym mieście. Będzie rozdawała cukierki, serduszka - mówi prezydent Siemianowic Śląskich Rafał Piech.
Młodzi ludzie mają zachęcać do dobrych uczynków. Osoby, które zostaną poczęstowane cukierkiem, będą mogły wylosować kartkę z zapisanym dobrym uczynkiem, jaki mają zrobić.
Cukierek i dobry uczynek. Nie cukierek albo psikus. Nie uczmy dzieci, że jeśli nie otrzymają cukierka, to mogą psocić - wyjaśnia Piech. Zapowiada także Bieg Aniołów, pokazy filmowe i atrakcje dla dzieci, które 31 października po południu mają się odbywać w Kompleksie Sportowym Michał.