W afgańskiej bazie Bagram kilka tysięcy żołnierzy z państw koalicji antyterrorystycznej uczciło pamięć ofiar zamachów z 11 września 2001 r. Wśród nich byli również Polacy.
W Afganistanie służy ponad 1200 naszych żołnierzy. Talibowie w ciągu ostatnich miesięcy atakowali polskie konwoje. Bazy, w których stacjonują polscy żołnierze, a jest ich w sumie pięć, można nazwać enklawami bezpieczeństwa. Talibowie nie są w stanie ich skutecznie zaatakować.
Posiadamy bardzo dobre rozpoznanie. Środki, którymi dysponują przeciwnicy, nie pozwalają na zakłócanie spokoju, na spowodowanie jakiegoś większego zagrożenia na terenie baz, tym bardziej, że techniczne środki, jakimi dysponujemy, powodują, że możemy się czuć bezpiecznie - mówi jeden z polskich żołnierzy.
Zdarzają się takie próby ataków na bazy, ale w ciągu pół roku tylko trzy razy spadały pociski – niecelne i nikomu nic się nie stało. Talibowie atakują na drogach, podkładając miny. Ten rok w Afganistanie to przede wszystkim rok ataków samobójczych. Było już ich ponad 100, a ofiarami najczęściej są sami Afgańczycy.