W Stanach Zjednoczonych pojawiły się też kolejne ostrzeżenia przed możliwym atakiem terrorystycznym. Media informują, że FBI poszukuje 6 Irakijczyków, którzy mogą mieć niebezpieczne substancje chemiczne.
Telewizja Fox News podała, że Federalne Biuro Śledcze poszukuje – wspólnie z władzami Meksyku – Irakijczyków, którzy prawdopodobnie znajdują się w północnym Meksyku lub już w południowych stanach USA. Nieoficjalnie wiadomo, że mężczyźni mieli zostać przeszmuglowani przez granicę. Prawdopodobnie są w posiadaniu niebezpiecznych substancji chemicznych. Władze obawiają się, że mogliby użyć ich w zamachu terrorystycznym na terenie Stanów Zjednoczonych.
Władze USA wprowadziły zaostrzone środki bezpieczeństwa w Nowym Jorku i Waszyngtonie w obawie przed atakami terrorystycznymi jeszcze przed atakiem na Irak. Na ulicach miast pojawiły się wzmocnionych patrole na ulicach. Dotyczy to zwłaszcza okolic budynków państwowych, miejsc szczególnie uczęszczanych przez turystów, hoteli, kościołów, banków i innych instytucji finansowych, a także na mostów i wjazdów do tuneli.
Specjalne patrole wysłano do dzielnic żydowskich, obawiając się, że mogą one stać się celem ataku. Uzbrojeni policjanci pilnują ratusza i giełdy na Wall Street. Metro patrolują funkcjonariusze w maskach chirurgicznych na twarzach. Niebo nad Nowym Jorkiem kontrolują samoloty i helikoptery wojskowe.
FOTO: Archiwum RMF
01:00