Senator John Kerry zwyciężył w kolejnych prawyborach, tym razem w Winsconsin. Coraz bardziej rosną jego szanse na prezydencką nominację z ramienia Partii Demokratycznej. Kerry wygrał już w 15 z 17 stanów, gdzie przeprowadzono prawybory.
Według niepełnych jeszcze obliczeń głosów, Kerry zdobył 39 procent głosów, podczas gdy senator John Edwards - nieoczekiwanie - aż 35 procent. Trzeci w kolejności były gubernator stanu Vermont, Howard Dean, zyskał poparcie 18 procent demokratycznych wyborców.
Nie milkną teraz spekulacje, czy Dean - w obliczu tak słabego wyniku - wycofa się z dalszej walki. Ten były gubernator stanu Vermont wcześniej zapowiadał, że prawybory w Winsonsin rozstrzygną o jego dalszych losach w wyścigu o nominację, choć później wycofał się z tych deklaracji. Za to dobry wynik senatora Edwardsa sugeruje, że nie wszystko jeszcze zostało rozstrzygnięte. Posłuchaj relacji korespondenta RMF Grzegorz Jasińskiego:
Kerry, senator ze stanu Massachusetts, zdecydowanie zdominował bój o prezydencką nominację z ramienia Demokratów. Wygrał w 15 z 17 stanów, gdzie do tej pory przeprowadzono prawybory, jest także faworytem kolejnego "super-wtorku" zaplanowanego na 2 marca, kiedy prawybory zostaną zorganizowane w 10 dużych stanach, m.in. Nowy Jork i Kalifornia.
Wyjaśniono też plotki o rzekomym pozamałżeńskim romansie Kerry'ego. Kobieta, która miała jakoby być jego kochanką, 25-letnia dziennikarka Alexandra Polier, oświadczyła, że nic ją nigdy nie wiązało z senatorem.
12:00