Prokurator okręgowy z Koszalina chce wznowienia śledztwa przeciwko mieszkańcowi Kołobrzegu, który proponował przez internet seks 14-latce. Mężczyznę ujęto w wyniku prowokacji. Sprawą zajęła się prokuratura rejonowa, która zdecydowała się umorzyć postępowanie. Śledczy uznali, że nie było przestępstwa, bo do spotkania z dziewczynką... nie doszło.

Prokurator okręgowy z Koszalina szykuje wniosek do prokuratora generalnego. Tylko on może uchylić decyzję o umorzeniu postępowania i nakazać przyjrzeć się sprawie jeszcze raz. W przygotowaniu jest już uzasadnienie wniosku. 

Prokurator okręgowy uznał, że śledczy z Kołobrzegu niesłusznie doszli do wniosku, iż zatrzymany pedofil nie zrobił nic złego. 

Przypomnijmy, że aresztowany mężczyzna oferował seks nieletniej dziewczynie za pomocą komunikatora. Nie wiedział, że to prowokacja. Wpadł, gdy zjawił się w umówionym miejscu z winem i paczką prezerwatyw.

(mal)