Potężną grupę przestępczą kradnącą luksusowe samochody rozbiła lubuska policja. W sumie zatrzymano 44 osoby. Wobec 18 sąd orzekł tymczasowy areszt. Wartość skradzionych aut sięga wielu milionów złotych.
Gang działał od 2009 roku. Był perfekcyjnie zorganizowany. Każdy z jego członków miał przydzielone zadanie. Jedni zajmowali się szukaniem i ustalaniem, gdzie właściciele parkują swoje auta, inni dokonywali kradzieży. Kolejni przestępcy byli odpowiedzialni za przebijanie numerów VIN, zmiany w numeracji elektronicznej i fałszowanie dokumentów rejestracyjnych.
Grupa kradła samochody głównie na terenie Europy Zachodniej. Później auta trafiały do Polski i za naszą wschodnią granicę. Jak dotąd funkcjonariuszom udało się odzyskać 56 samochodów - to głównie mercedesy i lexusy. Policjanci nie wykluczają jednak, że grupa mogła ukraść nawet kilkaset aut, wartych wiele milionów złotych.
Zatrzymani członkowie gangu to mieszkańcy województwa lubuskiego, zachodniopomorskiego i pomorskiego w wieku od 35 do 50 lat. W ręce policji wpadli także współpracujący z nimi Rosjanie i Ukraińcy. Podczas przeszukań w mieszkaniach gangsterów policjanci znaleźli około 10 kg narkotyków - m.in. amfetaminę, marihuanę i kokainę. Zabezpieczono też długą broń.