Donald Tusk zapoznał się już z raportem o działalności Centralnego Biura Śledczego. Premier ujawnił, że w dokumencie, który przygotowała minister Julia Pitera, nie ma materiałów sensacyjnych. Raport utwierdził go jednak w opinii, że Mariusz Kamiński bardziej niż z korupcją walczył z przeciwnikami politycznymi.
Tusk powiedział, że spotka się z Kamińskim na początku przyszłego roku. Chwilę rozmawialiśmy przy okazji zwołanego przeze mnie kolegium do spraw służb specjalnych, ale dłużej porozmawiam z nim po świętach i mam nadzieję, że wyjaśni okoliczności swojego działania, a także intencje, co ma zamiar dalej robić - powiedział Tusk.
Pytany, czy to będzie ostatnia rozmowa z Kamińskim jako szefem CBA odparł, że dużo będzie zależało od przebiegu tego spotkania. Wszystko w rękach pana Kamińskiego. Na razie ocena jego dotychczasowej działalności jest delikatnie mówiąc niejednoznaczna - dodał.
Raport ma dwie części, do jednej z nich jest dołączony aneks. Liczy około 40 stron. Julia Pitera nie wykluczyła, że raport będzie uzupełniony. Tam nie ma tezy, tam jest tylko opis stanu rzeczy - powiedziała w środę Pitera. Rysuje się obraz niedobry - dodała.
Jak zaznaczyła, raport wymienia naruszenia prawa i nieprawidłowości w funkcjonowaniu służb. Nie w samych działaniach służb, ale w wewnętrznym funkcjonowaniu - wyjaśniła, nie podając więcej szczegółów.