Julia Pitera czeka na spotkanie z premierem w sprawie raportu o działalności CBA. Donald Tusk ma już ten dokument, ale Pitera, pełnomocnik rządu do walki z korupcją nie wie, czy szef rządu już zapoznał się z treścią raportu.
Jak długo premier nie przeczyta i nie zgłosi swoich uwag, tak długo nie powinnam nic mówić. Premier może go na przykład skrytykować i może mu się to nie podobać. Ja jestem przygotowana i na krytykę, nie tylko na pochwały. Premier może też zaakceptować stan, który jest. Na pewno będziemy na ten temat rozmawiać. Na razie nie ma wyznaczonego terminu, ale to dlatego, że teraz najważniejszą sprawą jest budżet. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby to zrobić w każdej chwili, gdy tylko premier będzie miał czas, na pewno się spotkamy - powiedziała Julia Pitera.
40-stronicowy raport o działalności CBA wymienia naruszenia prawa i nieprawidłowości w funkcjonowaniu służb. Według Pitery, przynajmniej w trzech punktach jest podstawa do zwrócenia się do prokuratury.