Od rana trwa referendum w 16 kopalniach wchodzących w skład Kompanii Węglowej w Katowicach. Zakończy się o północy, kiedy zagłosuje ostatnia zmiana, która przyjdzie dziś do pracy. Ponad 60 tys. górników zdecyduje, czy chce strajku czy nie.
Jeżeli w górnicy głosowaniu zgodzą się na protest, to w przyszłym tygodniu przez jeden dzień nie będą pracować. Od kilku tygodni w Kompanii obowiązuje pogotowie strajkowe.
Górnicy domagają się jeszcze w grudniu jednorazowej wypłaty od 500 zł. do 1 tys. zł. w ramach tak zwanego ekwiwalentu barbórkowego i od stycznia podwyżki nawet do 700 zł. netto. Zarząd spółki zaproponował im około 470 zł. brutto. .
Według górników, to zdecydowanie za mało. Przedstawiciele Kompanii Węglowej przyznają, że górnicy powinni więcej zarabiać i że stanie się tak od przyszłego roku. Argumentowali, że Kompania osiągnie w tym roku jedynie niewielki zysk, a ma do spłacenia stare długi. Przypomnieli, że w tym roku mimo popytu musiała zmniejszyć wydobycie węgla o ponad 2 mln. ton, z powodu zdarzeń losowych.
Związkowcy twierdzą, że zainteresowanie głosowaniem jest duże i szacują, że powinno wziąć w nim udział co najmniej dwie trzecie uprawnionych. Wyniki referendum będą znane jutro.