Cztery osoby zginęły, osiem zostało rannych w pożarze kamienicy przy ulicy Barlickiego w Świętochłowicach. Wśród poszkodowanych jest dziecko. Ogień pojawił się w nocy prawdopodobnie na korytarzu budynku.
Bardzo szybko się rozprzestrzenił.Trzy osoby, które nie żyją, mieszkały razem. Kolejna ofiara zginęła skacząc przez okno. Część rannych jest w ciężkim stanie. Zostali przewiezieni do kilku szpitali. Są poparzeni, mają trudności z oddychaniem.
Akcja ratunkowa była bardzo trudna. Jedyna drogą ucieczki dla ludzi były okna. Obudziłem się i z żoną skakaliśmy z drugiego piętra- opowiada reporterowi RMF FM jeden z mieszkańców. Zadymienie było tak duże, że strażacy wchodzili do budynku w aparatach tlenowych.
Nie wiadomo, co spowodowało pożar. Nie wiadomo również, kiedy lokatorzy będą mogli wrócić do budynku.