Władze Pabianic w Łódzkiem i dyrekcja będącego w likwidacji miejscowego szpitala zawarły w czwartek porozumienia z głównymi wierzycielami placówki - firmą Electus i ZUS-em. Mają oni odblokować środki na koncie szpitala, prawdopodobnie jednak nastąpi to dopiero w poniedziałek.
Porozumieliśmy się zarówno z jednym, jak i drugim wierzycielem. W związku z tym, że w piątek ZUS nie pracuje, to nie ma możliwości wysłania stosownych wniosków do komornika o odblokowanie kont szpitala. Powoduje to, że porozumienie nie ma odzwierciedlenia w dokumentacji, która znajduje się zarówno u komornika, jak i w NFZ. Wszystko musi poczekać do poniedziałku i liczę, że wówczas nastąpi wymiana dokumentów i przesłanie pieniędzy szpitalowi - poinformował likwidator pabianickiej placówki Marcin Ostojski.
W związku z zablokowaniem przed kilkunastoma dniami kont przez wierzycieli szpitalowi groziła ewakuacja pacjentów. Likwidator przyznał, że nie może złożyć ostatecznej deklaracji, iż do ewakuacji nie dojdzie, ale liczy, że w poniedziałek wszystko się ułoży. Dopiero po przekazaniu środków z NFZ i odblokowaniu kont będzie możliwe m.in. wypłacenie zaległych pensji pracownikom szpitala i uzupełnienie zapasów leków. Do tego czasu placówka nadal będzie przyjmować pacjentów tylko w stanach zagrożenia życia.
Problemy z wierzycielami zadłużonego na 100 mln zł pabianickiego szpitala trwają od kilku miesięcy. Władze miasta, które są organem założycielskim placówki, uznały, że jedyną szansą na uratowanie szpitala jest przystąpienie do rządowego programu "Ratujemy polskie szpitale". Pod koniec kwietnia powołana została przez miejski samorząd spółka prawa handlowego Pabianickie Centrum Medyczne i rozpoczął się proces likwidacji SP ZOZ-u. W październiku w jego miejsce ma rozpocząć działalność niepubliczny ZOZ.
Władze miasta liczą, że samorząd uzyska na oddłużenie szpitala z rządowego programu ok. 70 mln zł. Pozostałą część zadłużenia - ok. 30 mln zł - będzie musiał wziąć na siebie.
Szpital w Pabianicach dysponuje niemal 600 łóżkami i jest jedynym szpitalem na terenie powiatu. Obecnie przebywa w nim ponad trzystu pacjentów.