Nie ma zagrożenia dla zdrowia sześciorga dzieci podtrutych na pływalni przy ulicy Taborowej w Poznaniu – dowiedział się reporter RMF FM. Przed południem do basenu wyciekł chlor. Do szpitala z objawami zatrucia trafiło sześć osób, 30 osób ewakuowano.
Zawinił przepalony bezpiecznik pompy dozującej chlor, gdy technicy go wymienieniami, do wody trafiła substancja, która osadziła się na filtrze pompy. W tym czasie dzieci akurat uczyły się pływać i nałykały się wody. Kaszlących i przestraszonych pogotowie zawiozło do szpitala. Teraz w basenie nie czuć już chloru, jego poziom zbada sanepid.
W drugim, większym basenie zajęcia pływania odbywają się normalnie.