Szczepionka przeciw wirusowi HPV nie będzie refundowana. Odmowę wpisania specyfiku do rejestru szczepień obowiązkowych resort Ewy Kopacz tłumaczy brakiem pieniędzy. Szczepionka, która zmniejsza ryzyko zachorowania na raka szyjki macicy, kosztuje obecnie ponad tysiąc złotych. Szefowa Ministerstwa Zdrowia bierze pod uwagę refundację specyfiku w przyszłości, ale - bliżej nieokreślonej.
Przyczyną braku konkretnej deklaracji jest prosty rachunek: cały kalendarz szczepień kosztuje rocznie budżet państwa 69 milionów złotych, a pełna refundacja szczepionki przeciwko HPV pochłonęłaby aż 400 milionów i to tylko dla jednego rocznika dziewczynek. To nie jest ministerstwo spełniania życzeń. To jest ministerstwo wyborów - bardzo trudnych wyborów - tłumaczy w rozmowie z reporterką RMF FM Kamilą Biedrzycką minister Ewa Kopacz:
Kopacz podkreśla również, że część ciężaru walki z rakiem szyjki macicy przejął program walki z nowotworami, na który przeznaczono 250 milionów złotych.
Szczepionka przeciw HPV jest refundowana w jedenastu krajach Unii Europejskiej. Niestety, jak się okazuje, nawet we Wspólnocie pacjent pacjentowi nierówny.