W tym roku doszło już do blisko 800 pożarów. Dlatego leśnicy i strażacy apelują o rozsądek - informuje "Gazeta Polska Codziennie". Obecnie najbardziej zagrożone pożarami są lasy województwa opolskiego i mazowieckiego.
Aktualnie nie ma jeszcze zakazów wstępu do lasu. Sytuację można monitorować na stronie internetowej Lasów Państwowych - mówi Anna Malinowska, rzecznik prasowy Lasów Państwowych.
Leśnicy i strażacy zgodnie podkreślają, że polskie lasy są przygotowane na pożary. Jak mówi Paweł Frątczak, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Straży Pożarnej, nie grozi nam powtórka z 1992 roku, gdy w okolicach Kuźni Raciborskiej spłonęło ponad 9 tysięcy hektarów lasu.
Wszystko dzięki współpracy Lasów Państwowych ze Strażą Pożarną i ogromnym inwestycjom w dziedzinę ochrony przeciwpożarowej - komentuje Frątczak. Mimo to Anna Malinowska apeluje o rozsądek. Przede wszystkim nie należy używać otwartego ognia w lesie ani w promieniu 100 m od lasu, a ogniska wolno palić tylko w miejscach wyznaczonych - mówi.