Straciliśmy Kosowo, kolebkę serbskiej kultury - przyznał po raz
pierwszy jeden z przedstawicieli władz w Belgradzie. Słowa wicepremiera
Ratko Markovićia, bo to on właśnie jest autorem tej wypowiedzi, stoją w
sprzeczności z oficjalnym stanowiskiem serbskiego rządu. W wywiadzie
dla amerykańskiego dziennika prawniczego Marković oskarżył także
wspólnotę międzynarodową o próbę utworzenia wielkiej Albanii. Nasze
władze podpisały porozumienie kończące NATOwskie naloty nie z własnej
woli, ale pod przymusem - dodał wicepremier.