Miłośnicy jogi poszli w ślady morsów. Ponad 50 osób, mimo niesprzyjającej pogody, przez godzinę ćwiczyło dziś na plaży w Gdyni. Zajęcia odbyły się z okazji Światowego Dnia Jogi. Spontanicznie przyłączyło się do nich wielu spacerowiczów.
Światowy Dzień Jogi obchodzony jest zawsze w niedzielę. Podobnie jak dziś w Gdyni, jej miłośnicy na całym świecie wykonują wtedy ćwiczenia w grupie. Joga to przede wszystkim rozciąganie, wzmocnienie mięśni, stabilizacja. I też wyciszenie. Bo joga działa nie tylko na ciało, ale również i na umysł. Co jest też bardzo ważne, żeby się odstresować, znaleźć czas dla siebie, wyciszyć się i oddać takiemu relaksowi. Joga dotlenia organizm, przez co jesteśmy lepiej skoncentrowani, mamy więcej energii do życia i radości, takiej codziennej - mówi Agata Tomaszewska, jedna z koordynatorek akcji.
Spontanicznie przyłączyło się do niej wielu spacerowiczów, choć nie każdy - ze względu na warunki - mógł długo wytrzymać. Próbowałam przez moment, ale jest zdecydowanie za zimno. Nie jestem uodporniona na taką pogodę. Ale ta chwila była super. Myślę, że się zapisze na jogę - podkreśliła mieszkanka Gdyni. Ja jestem ciepło ubrana. Trochę ruchu się przyda. Widzi pan, ćwiczę, rozmawiam i wcale nie jest ciężko. Jeszcze na świeżym powietrzu... To super - mówiła naszemu reporterowi jedna z ćwiczących osób.
Światowy Dzień Jogi obchodzony jest od 2007 roku. W każdej strefie czasowej ćwiczenia odbywają się między 11 a 13. Ich celem jest zwrócenie uwagi na łamanie praw człowieka. W tym roku skupiono się na głodzie i niedożywieniu.