Jedna osoba nie żyje, a pięć zostało ciężko rannych w wypadku samochodowym, do którego doszło w nocy w Uniejowicach na Dolnym Śląsku. Samochodem podróżowało sześć osób w wieku od 18 do 27 lat.
Na łuku drogi kierowca pojazdu stracił panowanie i zjechał na lewą stronę jezdni, a następnie uderzył w drzewo. Policjanci, którzy przybyli na miejsce, zastali przy aucie dwóch pasażerów, przypięty pasami kierowca i pozostali mężczyźni, byli uwięzieni wewnątrz auta. Wyciągnęli ich dopiero strażacy dysponujący profesjonalnym sprzętem.
Na miejscu zginął 27-letni pasażer. Kierowcę i czterech innych mężczyzn jadących autem zabrano do szpitala. Ich stan jest poważny, niektórzy trafili na oddział intensywnej opieki medycznej, gdzie przeprowadzano zabiegi ratujące im życie. Nie wiadomo czy kierowca był trzeźwy.