Półtora promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał kapitan barki, przewożącej prawie 500 ton węgla po Kanale Gliwickim. Mężczyznę, w trakcie rutynowej kontroli przy jednej ze śluz, zatrzymali policjanci z Gliwic.
Kanałem Gliwickim kapitan miał przetransportować barkę do Kędzierzyna-Koźla.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, gdzie po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty prowadzenia statku pod wpływem alkoholu. Może spędzić w więzieniu dwa lata.