Co najmniej trzech chłopców padło ofiarą 33-letniego pedofila z Mikołowa na Śląsku. Mężczyznę zatrzymali policjanci, a sąd go aresztował. Podczas przesłuchania pedofil przyznał się do winy. Śledczy przypuszczają, że molestowanych chłopców mogło być więcej. Najmłodszy z nich miał 13 lat.
Mężczyzna rozbierał chłopców, dotykał ich miejsc intymnych i obnażał się przed nimi. Pokazywał on także nieletnim treści pornograficzne. Zatrzymanemu grozi kara do 12 lat więzienia.