Senat przyjął bez poprawek ostatnią z trzech ustaw autorstwa PiS o TK - "Przepisy wprowadzające ustawę o organizacji i trybie postępowania przed TK oraz ustawę o statusie sędziów TK". Ustawa trafi teraz do prezydenta, na którego decyzję czekają już obie wcześniej przyjęte ustawy.

Senat przyjął bez poprawek ostatnią z trzech ustaw autorstwa PiS o TK - "Przepisy wprowadzające ustawę o organizacji i trybie postępowania przed TK oraz ustawę o statusie sędziów TK". Ustawa trafi teraz do prezydenta, na którego decyzję czekają już obie wcześniej przyjęte ustawy.
Sala obrad Senatu /PAP/Tomasz Gzell /PAP

Za przyjęciem ustawy bez poprawek - o co wnosiły senackie komisje - głosowało 56 senatorów, 27 było przeciw, a 2 wstrzymało się od głosu. Wcześniej w głosowaniu przepadł wniosek PO o odrzucenie ustawy.

Ustawa ta zawiera przepisy przejściowe i końcowe odnoszące się do dwóch już uchwalonych ustaw, które całościowo regulują postępowanie w TK i status jego sędziów. Ustawa m.in. z mocy prawa unieważnia niedawny wybór trzech sędziów TK - jako kandydatów dziewięciorga sędziów TK zebranych na Zgromadzeniu Ogólnym TK - na nowego prezesa Trybunału. Kadencja prezesa TK Andrzeja Rzeplińskiego wygasa 19 grudnia.

Według ustawy, w przypadku konieczności nowej procedury ws. wyboru prezesa, do czasu jego powołania, Trybunałem kieruje p.o. prezes. Wybierze go prezydent RP "spośród sędziów Trybunału o najdłuższym stażu pracy w sądownictwie powszechnym lub administracji państwowej szczebla centralnego na stanowiskach związanych ze stosowaniem prawa". Zapis ten krytykowali opozycja, Krajowa Rada Sądownictwa i Rzepliński. Argumentowano, że wiceprezesa TK wymienia konstytucja, w której nie ma p.o. prezesa. Kadencja wiceprezesa TK Stanisława Biernata kończy się w czerwcu 2017 r.

P.o. prezes w ciągu miesiąca od ogłoszenia ustawy przeprowadzałby procedurę przedstawienia prezydentowi kandydatów na prezesa TK. W zwołanym przez niego Zgromadzeniu Ogólnym mają uczestniczyć sędziowie, "którzy złożyli ślubowanie wobec prezydenta" (chodzi o wybranych do TK w grudniu ub.r. Mariusza Muszyńskiego, Lecha Morawskiego i Henryka Ciocha, których Rzepliński nie dopuszcza do orzekania w TK i do udziału w ZO.).

Ustawa stanowi, że sędzia TK może - w miesiąc od wejścia w życie ustawy o statusie sędziów TK - przejść w stan spoczynku "w związku z wprowadzeniem w trakcie trwania jego kadencji nowych zasad realizacji obowiązków sędziego". Według opozycji, jest to "zachęta" do tego, by PiS mogło wprowadzić kolejnych sędziów do TK.

Co do zasady wszystkie trzy ustawy mają wejść w życie po 14 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. M.in. przepisy dotyczące procedury wyłaniania kandydatów na prezesa oraz likwidacji stanowiska szefa Biura TK mają wejść w życie w dniu po tym ogłoszeniu. Straci też co do zasady moc obecna ustawa o TK z 22 lipca.