Pytania o relacje między prezydentem a PiS-em będą wracały w tym tygodniu w polskiej polityce. W najbliższych dniach mamy się przekonać, jaki będzie finał prac nad ustawami sądowymi przygotowanymi przez Andrzeja Dudę, a poprawianymi przez posłów Prawa i Sprawiedliwości.
We wtorek zbierze się Zgromadzenie Narodowe, w czasie którego posłowie i senatorowie wysłuchają orędzia prezydenta. To on prosił o zwołanie tego posiedzenia - w 150. rocznicę urodzin Józefa Piłsudskiego. Andrzej Duda tłumaczył wcześniej, że urodziny marszałka staną się swoistą inauguracją obchodów 100-lecia odzyskania niepodległości.
Politycy nie będą długo świętować. Od środy do piątku kolejne posiedzenie Sejmu. W jego trakcie posłowie zajmą się między innymi prezydenckimi projektami tzw. ustaw sądowych, czyli przepisami o Krajowej Radzie Sądownictwa i o Sądzie Najwyższym. Jeśli je uchwalą, nowymi przepisami będą mogli zająć się senatorowie, którzy będą obradować w tym samym czasie. Na stronie internetowej Senatu pojawiła się informacja, że przygotowany porządek obrad może ulec zmianie i może zostać uzupełniony o ustawy uchwalone na posiedzeniu Sejmu.
Polskiej polityce będzie się przyglądać Komisja Wenecka, czyli ciało doradcze Rady Europy. W piątek zbierze się na ostatnim w tym roku posiedzeniu plenarnym, na którym ma wydać opinie prawne na temat ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa, nad którymi właśnie pracuje parlament oraz na temat przyjętych już zmian w przepisach o prokuraturze.
W Sejmie w tym tygodniu wróci także hasło "Konstytucja dla biznesu". Ruszą sejmowe prace nad przepisami dla przedsiębiorców. Poza tym w planie pracy posłów - projekt zmiany przepisów o obronie koniecznej oraz projekt zmiany ustawy o służbie zagranicznej, który ma otworzyć drzwi do "kadrowego wietrzenia" w polskiej dyplomacji.
Posłowie wrócą też do odłożonej przed dwoma tygodniami dyskusji o katastrofie smoleńskiej. W czwartek szef MON ma przedstawić posłom z komisji obrony informację o działalności stworzonej przez niego podkomisji smoleńskiej, która zajmuje się ponownym badaniem wypadku z 10 kwietnia 2010 roku. Posłowie będą dopytywać o wynikach pracy tej komisji i o zapowiedzi międzynarodowego śledztwa w sprawie katastrofy. Na tym samym posiedzeniu komisji obrony szef MSZ ma mówić o planowanej skardze do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze na "zagrabienie polskiego mienia przez Federację Rosyjską w związku z przetrzymywaniem wraku samolotu Tu-154M na terytorium Federacji Rosyjskiej". Minister spraw zagranicznych ma także omówić proces odzyskiwania wraku.
Komisja śledcza badająca sprawę Amber Gold będzie przesłuchiwać kolejnych świadków. Bez kamer i mikrofonów - na zamkniętym posiedzeniu - zeznawać mają funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego i Komendy Głównej Policji. Na otwartym przesłuchaniu pojawią się natomiast Michał Deskur - były wiceminister spraw wewnętrznych i Tomasz Borkowski - były sekretarz Kolegium do Spraw Służb Specjalnych.
Rolnicy zapowiadają marsz gwiaździsty na Warszawę. Trzy tysiące osób ma we wtorek wyruszyć w kierunku stolicy, do której chcą dotrzeć w tydzień. Potem na kilka dni chcą stworzyć "zielone miasteczko" przed gmachem resortu rolnictwa. Protest organizują związkowcy z OPZZ, którzy domagają się między innymi skuteczniejszej walki z afrykańskim pomorem świń. Przekonują, że do zorganizowania tej akcji "skłoniła ich trudna, stale pogarszająca się sytuacja, a także szkodliwa działalność ministra rolnictwa oraz ministra środowiska". Rolniczy OPZZ domaga się dymisji obu ministrów i połączenia ich resortów.
W politycznych dyskusjach mogą się też pojawić górnicy, bo w poniedziałek tradycyjna Barbórka. Będzie okazja nie tylko do świętowania, ale i do rozmowy na temat problemów, z którymi od lat zmaga się z sektor węglowy i wydobywczy. Kilka dni temu prezydent podkreślał w liście do górniczych ratowników, że środowiskom górniczym zawdzięczamy budujący etos pracy i wspólnoty. "Górnicy swoją postawą udowadniają, że praca w kopalniach, wyrobiskach, szybach to coś więcej niż zawód, że wymaga ona nie tylko profesjonalizmu, ale także wyjątkowej odpowiedzialności, ofiarności i wzajemnej solidarności" - pisał Andrzej Duda.
W Europie ważne rozmowy o Brexicie. W poniedziałek w Brukseli będzie premier Wielkiej Brytanii Theresa May. Po jej spotkaniach z unijnymi liderami mamy usłyszeć, czy można przejść do kolejnego etapu negocjacji o rozstaniu Londynu ze wspólnotą. To będzie możliwe, jeśli wcześniej obie strony ustalą, jak ma wyglądać "rachunek rozwodowy", jaki Brytyjczycy zapłacą, opuszczając UE. Unijni przywódcy będą o tym rozmawiali na najbliższym szczycie europejskim, w przyszłym tygodniu (14-15 grudnia).
W najbliższych dniach będą też inne ważne dyplomatyczne spotkania, bo do Europy wybiera się szef amerykańskiej dyplomacji Rex Tillerson. W Brukseli będzie rozmawiał z szefową unijnej dyplomacji oraz z ministrami spraw zagranicznych państw Unii Europejskiej i NATO. Spotka się też z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem. Z Brukseli Tillerson pojedzie do Wiednia, gdzie na czwartek planowane jest spotkanie OBWE - Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Później sekretarz stanu USA pojawi się jeszcze w Paryżu.
W tym tygodniu polscy i ukraińscy politycy spróbują wrócić do rozmów o historii i problemach związanych z miejscami pamięci. Ma wziąć w nich udział wicepremier i minister kultury Piotr Gliński. Szef MSZ Witold Waszczykowski ma nadzieję, że Ukraina zgodzi się na przeprowadzenie prac poszukiwawczych i badań polskich mogił na Ukrainie. Kilka miesięcy temu ukraiński IPN wstrzymał ekshumacje w reakcji na zniszczenie pomnika UPA na cmentarzu w podkarpackich Hruszowicach i wcześniejsze dewastacje ukraińskich miejsc pamięci narodowej w Polsce.
(ug)