Mieszkańcy Osiedla Mazurskiego w Olsztynie postawili na swoim. Decyzją sądu orlik przy tamtejszej szkole podstawowej ma być dostępny tylko dla uczniów. Właścicielom, oddalonym o kilka metrów od boiska domów, przeszkadzały m.in. wieczorne hałasy, wulgaryzmy i wchodzenie na ich posesje bez pytania.
Decyzją Sądu Okręgowego w Olsztynie Orlik przy Szkole Podstawowej nr 6 ma być czynny w godzinach 8:00 - 16:00, od poniedziałku do piątku. Tym samym nie będzie już możliwe wynajęcie boiska w godzinach pozalekcyjnych. Do tej pory z takiej możliwości korzystały m.in. szkółki piłkarskie, a także zorganizowane grupy dorosłych.
Na wieczorne rozgrywki na Orliku nie zgadzają się mieszkańcy domów oddalonych zaledwie o kilka metrów od boiska. Według nich meczom towarzyszył zawsze hałas, a piłki lądowały na ich posesjach. Nie jesteśmy przeciwko sportowi, ale nie może być tak, że ktoś wchodzi do nas bez pytania, wyzywa nas, przeskakuje ogrodzenie. Wieczorami boisko wynajmowali dorośli, często słychać było wulgaryzmy, nasyłali na nas policję. Czuliśmy się więźniami we własnym domu, ciągły stres. Podkreślam, że tutaj nie chodzi o dzieci grające na boisku, a o dorosłych, którzy zachowują się skandalicznie - powiedział naszemu reporterowi jeden z mieszkańców Osiedla Mazurskiego.
Mieszkańcy żalą się, że nikt nie konsultował z nimi budowy tego orlika. Podkreślił to również sędzia uzasadniając wyrok. Materiał dowodowy potwierdził, że żądania mieszkańców są zasadne. Uciążliwości związane są nie tyle z boiskiem użytkowanym przez dzieci, co z boiskiem nadużywanym w godzinach wieczornych przez mężczyzn. To oni nachodzą sąsiednie posesje, z pretensjami i wyzwiskami. Nasyłają patrole policji, w sytuacji, kiedy nie otrzymają piłki na każde swoje skinienie - mówił sędzia Rafał Kubicki. Oprócz ograniczenia godzin użytkowania, orlik na Osiedlu Mazurskim decyzją sądu ma być też ogrodzony wyższą siatką.
Boisko przy Szkole Podstawowej nr 6 podzieliło mieszkańców Olsztyna. Z jednej strony słychać głosy, że zabrania się dzieciom uprawiania sportu, padają hasła "Olsztyn bez futbolu", z drugiej strony pojawiają się komentarze, że każdy ma prawo do wypoczynku i że orlik powinien być ogólnodostępny, a nie wynajmowany w celach komercyjnych.
(mal)