Prezydent Lech Kaczyński powołał Donalda Tuska na stanowisko premiera. Nominacje wręczył też osiemnastu nowym ministrom. Uroczystość odbyła się w Pałacu Prezydenckim. Szef rządu ma 14 dni na przedstawienie Sejmowi programu gabinetu i uzyskanie wotum zaufania. Expose planuje na piątek 23 listopada.
Niespodzianek nie było: wicepremierami w nowym gabinecie zostali Waldemar Pawlak, który jednocześnie objął resort gospodarki oraz Grzegorz Schetyna, który został także nowym szefem MSWiA.
Cała uroczystość odbyła się zgodnie z regułami sztuki i bez żadnych zgrzytów. Szczególną uwagę zwróciło dość ciepłe wystąpienie prezydenta, który serdecznie gratulował Tuskowi i jego ekipie wyborczego sukcesu. Jednocześnie zaznaczył, że Polacy wiążą z nowym rządem olbrzymie nadzieje. Lech Kaczyński życzył również sukcesów w polityce zagranicznej, którą ma dowodzić Radosław Sikorski, wobec którego prezydent miał sporo zastrzeżeń.
Donald Tusk zapewnił, że ma w gabinecie ludzi przygotowanych i przyzwoitych. Pokreślił, że Polacy pokazali w niedawnych wyborach parlamentarnych, że chcą zmiany na władzę, która będzie służyć ludziom, a nie nad nimi panować. Panie i panowie ministrowie rządu, który dziś rozpoczyna pracę, spotkali się po to, aby tym nadziejom, temu wielkiemu wyzwaniu sprostać - oświadczył.
Skład nowego rządu:
Z Pałacu Prezydenckiego ministrowie i nowy premier pojechali do siedziby rządu. Donald Tusk został oprowadzony po swoim gabinecie, a następnie spotkał się z dziennikarzami. O chłodzie na zewnątrz i ciepłym przyjęciu nowego szefa rządu – posłuchaj relacji reportera RMF FM Krzysztofa Zasady:
Dzień zakończy uroczyste posiedzenie nowego gabinetu. Uroczyste nie oznacza jednak nierobocze. Ministrowie prawdopodobnie już dziś podejmą pierwszą decyzję i wyślą do Sejmu projekt przyszłorocznego budżetu.