Droga w gminie Tczew w Pomorskiem, zbudowana za dotacje z Unii Europejskiej, jest niszczona przez ciężkie samochody, które wożą piach i sprzęt na budowę pobliskiej autostrady A1. Wójt gminy i mieszkańcy są przerażeni dewastacją.
Od rana do samej jedenastej jeżdżą – skarżą się reporterowi RMF mieszkańcy. Cała droga pęka.
Dlatego też władze gminy chcą ustawić przy drodze znak zakaz wjazdu samochodów powyżej 15 ton. Jeśli dalej auta będą jeździć, to od tego jest już policja, by przestrzegać prawa - mówi wójt. Posłuchaj relacji reportera RMF Adama Kasprzyka:
Jak dowiedział się nasz reporter, przedstawiciele firmy budującej autostradę mają się spotkać jutro z władzami gminy. Jeśli nie będzie efektów tych rozmów, mieszkańcy wiosek zapowiedzieli blokadę budowy.