Rosja i Stany Zjednoczone po ponad 10 latach negocjacji podpisały w Wietnamie dwustronne porozumienie o przystąpieniu Moskwy do Światowej Organizacji Handlu.

Podpis pod protokołem złożyli minister rozwoju gospodarczego i handlu Federacji Rosyjskiej Gierman Gref i reprezentantka ds. handlowych amerykańskiej administracji Susan Schwab.

Po wejściu do WTO Rosja m.in. zgodzi się na poważne obniżenie ceł na produkcję przemysłową i otworzy swój rynek usług. Zachodnie firmy już zacierają ręce.

Rosyjskie korzyści z wejścia do WTO nie są tak oczywiste, jak korzyści Zachodu. Niektórzy eksperci twierdzą nawet, że Moskwie chodzi wyłącznie o członkostwo w bardzo prestiżowym klubie światowego handlu. Rzecz w tym, że Rosja eksportuje głównie nośniki energii, handel którymi nie jest regulowany przez Światową Organizację Handlu.

Pojawiają się jednak głosy, że po wstąpieniu do organizacji w Rosji zacznie się bardzo mocno rozwijać nie tylko wydobycie, ale także przemysł przetwórczy, nowoczesne technologie i rolnictwo. Niektórzy twierdzą również, że rosyjski kapitał z większą łatwością będzie pojawiał się np. na europejskich rynkach.

W Hanoi zakończył się szczyt APEC. Jego uczestnicy wydali oświadczenie na temat programu nuklearnego Korei Północnej -

wezwali Phenian, by nie rozwijał broni atomowej.