Co najmniej 15 dróg w całym kraju zamierzają zablokować rolnicy do końca tygodnia. Dziś utrudnienia na kierowców czekają m.in. na krajowej "dwójce" w Zdanach i na drodze nr 19 w Zabłudowie w pobliżu Białegostoku. Kierowcy będą mieli również problem wszędzie tam, gdzie swój protest prowadzą górnicy z JSW.

Od wczoraj zblokowana jest droga nr 2 w Zdanach, a o godz. 10 rozpoczął się protest na drodze nr 19 na Podlasiu. To trasa Lublin-Białystok.

O godz. 11 zablokowana zostanie droga krajowa nr 14 na skrzyżowaniu ulic Zamkowej z Blich. Około 500 rolników przez dwie godziny będzie przechodzić po pasach. Co kwadrans mają przepuszczać samochody, ale policjanci już przygotowali objazdy.

Z kolei w okolicach Wielunia na drodze nr 74, czyli dawnej "ósemce" ma się pojawić 30 traktorów, które kolumną przejadą z Kopydłowa do Raduckiego Folwarku. 

Na Mazowszu rolnicy częściowo zablokują drogę krajową numer 50 w Grójcu.

W Krakowie z kolei około 50 osób zamiast - jak zapowiadali - blokować drogi - rozdaje jabłka przechodniom.

Jutro protestujący mają stanąć na dwóch drogach w Wielkopolsce, dwóch na Lubelszczyźnie i dwóch na Mazowszu. Jedna z dróg, które zablokują w tym ostatnim regionie sąsiaduje z domem Marka Sawickiego. 

Najważniejszym postulatem OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych jest wypłata odszkodowań za straty spowodowane przez dziki oraz wypłata rekompensaty za straty poniesione w chowie trzody chlewnej i bydła. Sawicki twierdzi, że nie znajdą się dodatkowe pieniądze za straty spowodowane przez dziki, ponieważ były pieniądze dla rolników, ale niewielu po nie sięgnęło. Z 4,5 tysiąca rolników, którzy mieli potwierdzone straty spowodowane przez dziki - wnioski o odszkodowania złożyło 600.

Na drogi wyszli również górnicy

Na Śląsku z kolei, gdzie na drogi wyszli górnicy Jastrzębskiej Spółki Węglowej, kierowcy muszą się liczyć się z utrudnieniami.  m.in. na drodze krajowej nr 81.

Rano zablokowany został wjazd na autostradę A-1 od strony Świerklan (ul. Żorska), ale protestujący wahadłowo przepuszczali samochody. Przed godz. 11 protest ten zakończył się. Zablokowana jest natomiast w obu kierunkach droga w Pawłowicach.

Akcję poparcia dla protestujących załóg JSW zorganizował Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy Regionu Śląsko-Dąbrowskiego.

Bezterminowy strajk w kopalniach JSW trwa od środy. Wcześniej zarząd tej spółki ogłosił plan oszczędnościowy przekonując, że jest on konieczny, aby trwale poprawić kondycję firmy. W poniedziałek w Jastrzębiu Zdroju rozpoczęły się rozmowy związków i zarządu spółki z udziałem mediatora, b. wicepremiera i b. ministra pracy Longina Komołowskiego.

(abs)