Szokujące informacje przekazał były gwiazdor futbolu Nicklas Bendtner. Były napastnik Arsenalu i Juventusu oraz "enfant terrible" duńskiego futbolu idąc z kolegą ulicą w Nowym Jorku miał zostać zaatakowany przez nożownika.
Bendtnerowi nic się nie stało, a ofiarą padł jego towarzysz spaceru, według dziennika "BT" 55-letni były duński piłkarz, którego nazwiska nie podano.
Bendtner potwierdził, że to on jest widoczny na nagraniu z kamery monitoringu opublikowanym w amerykańskich i skandynawskich mediach, ale odmówił komentarzy na temat zajścia.
55-latek doznał obrażeń twarzy i musiał przejść operację w szpitalu. 25-letni napastnik, który wybiegł z samochodu z nożem w kierunku idących ulicą Upper West Side Duńczyków, wykrzykując obraźliwe słowa, został aresztowany przez policję. Jego motywy nie są na razie znane.