Sąd w Rawie Mazowieckiej (Łódzkie) aresztował na 3 miesiące 24-latka, podejrzanego o usiłowanie zabójstwa matki oraz fizyczne i psychiczne znęcanie się nad nią i swoimi siostrami. Mężczyźnie grozi nawet dożywocie.
Jak podał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania, do zatrzymania 24-latka doszło 30 lipca, po tym jak w trakcie kłótni z matką zadał jej około pięciu ciosów nożem w szyję oraz uderzenie w rękę. Kobiecie udało się uciec, doznała jednak m.in. rany ciętej połowy szyi. 24-latek wcześniej zażył ok. 2 gramów amfetaminy i palił marihuanę.
Ustalenia śledczych doprowadziły do przedstawienia mężczyźnie zarzutu usiłowania zabójstwa matki, a także znęcania się nad nią i rodzeństwem. Z zebranych dowodów wynikało bowiem, że 24-latek już od stycznia 2014 roku znęcał się fizycznie i psychicznie nad matką oraz siostrami, m.in. wielokrotnie bił je rękoma po ciele, dusił, popychał oraz groził im pozbawieniem życia.
Podczas przesłuchania w rawskiej prokuraturze mężczyzna nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Wyjaśnił, że rodzina go denerwowała - dodał Kopania.
Z uwagi na grożącą 24-latkowi surową karę oraz zachodzącą obawę matactwa, prokurator skierował do sądu wniosek o jego tymczasowe aresztowanie. Sąd przychylił się do wniosku i aresztował mężczyznę na trzy miesiące. Grozi mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
(az)