Po wizycie w stolicy Chin prezydent Rosji zacieśnia partnerskie stosunki z Indiami. Dziś, jednym głosem -Władimir Putin i indyjski premier Atal Behari Vajpayee - oświadczyli, że są przeciwni militarnej akcji w Iraku. Według nich kryzys powinien zostać rozwiązany na drodze dyplomatycznej.
Putin podkreślał, że najważniejszym tematem rozmów z indyjskim premierem była kwestia terroryzmu. Naszym zadaniem jest sprzeciwianie się terroryzmowi na całym świecie i w najważniejszych regionach dla nas - mówił prezydent Rosji.
W przypadku Indii chodzi oczywiście o Kaszmir. Dlatego Vajpayee i Putin zaapelowali do pakistańskich władz o to, by wprowadziły w życie swoje wcześniejsze zobowiązania, czyli zapobieganie przedostawaniu się na terytorium Indii terrorystów.
Nie wszystko jednak przebiegało równie gładko podczas podróży Putina do Indii. Rosyjski prezydent i towarzysząca mu świta, obawiając się zatrucia pokarmowego, przed każdym posiłkiem dezynfekowali sztućce w alkoholu.
15:55