Dwa gangi, które wprowadziły na rynek narkotyki warte co najmniej 53 mln zł, rozbili funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji oraz straży granicznej. Na polecenie małopolskiego wydziału Prokuratury Krajowej w wielkiej akcji na południu Polski zatrzymano 11 osób. Mają one powiązania ze środowiskiem pseudokibiców klubów spotowych z Krakowa i ze Śląska.
Kolejna akcja CBŚP i SG wymierzona w przestępczość narkotykową zakończyła się sukcesem. Rozbito dwa gangi narkotykowe.
Zatrzymani to członkowie dwóch grup przestępczych, w tym jednej o charakterze zbrojnym. Mają powiązania ze środowiskiem pseudokibiców klubów sportowych z Krakowa i ze Śląska.
Śledczy podejrzewają, że przestępcy zajmowali się głównie przemytem narkotyków z Hiszpanii do Polski. Środki odurzające rozprowadzali na Śląsku, w Małopolsce i na Pomorzu. Chodzić ma o ponad 2,5 tony marihuany, 22 kilogramy amfetaminy i 9 kilogramów kokainy.
W akcji zatrzymania wzięło udział ponad 100 funkcjonariuszy.
Przeszukali 13 mieszkań, a także zabudowania gospodarcze oraz samochody podejrzanych. Przejęli kilkanaście kilogramów narkotyków. W działaniach uczestniczyli funkcjonariusze oddziałów kontrterrorystycznych, bo istniała obawa, że część zatrzymanych może mieć broń.
W akcji brali udział policjanci m.in. z Centralnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji "BOA" oraz Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Krakowie, Katowicach i Łodzi.
11 osób trafiło już do krakowskiej prokuratury, gdzie usłyszało zarzuty.
Na poczet przyszłych kar u podejrzanych zabezpieczono ponad milion złotych w walucie polskiej i obcej.